Jak się ubierać jesienią

Jesienią i zimą najlepiej ubrać się „na cebulkę” – wie o tym niemal każdy. Jeśli chcemy mieć stuprocentową gwarancję, że nie narazimy organizmu ani na przemarznięcie, ani na przegrzanie, powinniśmy pamiętać również o materiałach, z jakich ubrania są uszyte.


Nawet kiedy za oknem jest mroźno i wietrznie, nie biegajmy do pracy w grubym swetrze czy sukience. Jeśli trwa sezon grzewczy, na pewno w takim stroju będzie nam za gorąco. A nawet jednorazowe, krótko trwające przegrzanie organizmu grozi osłabieniem odporności.

Gdy ubieramy się zbyt ciepło, szybciej i intensywniej się pocimy. Pot wsiąka w ubranie, które staje się wilgotne i zimne. Wtedy organizm, chcąc chronić się przed zimnem włącza naturalny mechanizm obronny, jakim jest obkurczanie naczyń krwionośnych.

W takich warunkach wirusom jest łatwiej przedostać się przez bariery ochronne układu odpornościowego i często dochodzi do infekcji.

Zobacz: Przesilenie jesienne – jak sobie z nim radzić?

Jak się ubierać jesienią?

Chcąc tego uniknąć, powinniśmy ubierać się tak, aby zapewnić ciału ciepło i mieć suchą skórę. Jest to możliwe dzięki noszeniu co najmniej trzech warstw ubrań z tkanin o różnych właściwościach. Dlaczego akurat tak?

Po pierwsze, między warstwami odzieży pozostaje powietrze, które jest świetnym izolatorem.

Po drugie, znacznie prostsze stanie się dostosowanie ubioru do zmieniającej się w ciągu dnia temperatury w pomieszczeniach i na zewnątrz. W razie potrzeby będzie można zdjąć coś z siebie.

Po trzecie, wybierając odpowiednie tkaniny, skutecznie ochronimy ciało przed przegrzaniem, wilgocią i zimnem, gdy np. będziemy dłużej przebywać na dworze lub będziemy musieli podbiec do autobusu.

Pierwsza warstwa zimowych ubrań, czyli bielizna, powinna być wykonana z materiału, który będzie dobrze wchłaniał wilgoć i błyskawiczne transportował ją do zewnętrznych warstw tkaniny, przez co szybko wysychał.

Ułatwimy sobie wybór, trzymając się zasady kupowania bielizny tylko z naturalnych materiałów (nie dotyczy to biustonoszy). Tkaniny syntetyczne najczęściej nie przepuszczają powietrza i zatrzymują wilgoć. Za to śmiało można kupować podkoszulki, majtki, getry i kalesony z wiskozy bambusowej.

Tkanina ta jest lekka i oddychająca, dobrze odprowadza wilgoć na zewnątrz, przez co skóra pozostaje sucha. Ma również właściwości antybakteryjne. Na szczególne okazje: wycieczki, ćwiczenia można pokusić się o cienką bieliznę termiczną. Szybko odprowadza wilgoć, zapobiega poceniu się.

Sprawdź też: Czy czystek poprawia odporność?

W co się ubierać?

Warto nosić skarpetki wełniane, ewentualnie z jedwabiu. Jeśli mamy zamiar uprawiać sport, lepiej wystrzegać się wszelkiego typu bielizny z bawełny. Chociaż chłonie wilgoć, nie ma właściwości ją odprowadzających. Kiedy się zgrzejemy, bawełniany podkoszulek szybko stanie się wilgotny, ale łatwo nie wyschnie. Warto też zapamiętać, że kto ma zamiar uprawiać sport na świeżym jesiennym lub zimowym powietrzu, powinien się ubierać tak, jakby na zewnątrz było o 10 stopni Celsjusza więcej.

Wybierając koszule, bluzy, sukienki i swetry na zmienne temperatury, warto mieć na uwadze, że grubsza tkanina nie oznacza ciepłej. Dzisiejsze ubrania wełniane są również bardzo cienkie. Jeśli rano jest bardzo chłodno, można założyć dodatkowy wełniany sweter, a w czasie ostrego mrozu polarową bluzę. 

Częstym błędem jest zakładanie na siebie zbyt ciepłych ubrań wierzchnich. Lekka nieprzemakalna kurtka, uszyta z wodoodpornych tkanin (poliestru i poliamidu z domieszkami bawełny) i zabezpieczająca przed wiatrem będzie lepsza niż ta z odpinaną podszewką. Można pokusić się o materiał membranowy, który zabezpiecza przed deszczem, wiatrem i jednocześnie jest w stanie odprowadzić wilgoć na zewnątrz. Warto także postawić na model z kapturem oraz stójką, która dodatkowo zasłoni szyję przed wiatrem. Dobre tkaniny w przypadku jesiennych płaszczów to wełna. Może być z domieszką sztucznego poliamidu.

Czytaj też: Bieganie jesienią i zimą – praktyczne porady

Jak ubierać dziecko jesienią?

Jeśli kłopot sprawia nam wybór zimowych ubrań dla dziecka, warto zapamiętać, że według zaleceń pediatrów należy ubierać je tak samo jak osobę dorosłą. Aby przekonać się, czy odpowiednio ubraliśmy malca, dotykamy dłonią jego karku i oceniamy, czy to miejsce nie jest wychłodzone lub nadmiernie rozgrzane. W zależności od potrzeby stopniowo redukujemy lub dokładamy warstwy odzieży.

Autor: Marzena Maciejczyk

Sprawdź: Jak zahartować organizm przed sezonem jesienno-zimowym?

share-icon Podziel się artykułem ze znajomymi
Komentarze
chevron-down