Dieta bezmleczna

Na ogół lubimy mleko, ale niektórzy niezbyt dobrze się czują, kiedy je wypiją. Według szacunków lekarzy, co 20. Europejczyk cierpi na nietolerancję laktozy, czyli cukru zawartego w mleku, a co 50. jest uczulony na jego białko. Wtedy pozostaje nam dieta bez laktozy lub bez mleka.

To, czy jesteśmy dotknięci nietolerancją laktozy, czy alergią na mleko, ma nie tylko podłoże genetyczne i przyczyny metaboliczne. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Zurychu wykazały, że 7500 lat temu mieszkańcy Europy Zachodniej i Środkowej zaczęli traktować mleko jako stały element codziennego menu, przez co nasz metabolizm przestawił się na dietę na bazie mleka.

Tolerujemy je lepiej niż na przykład mieszkańcy Afryki lub Azji, gdzie dorośli nie piją mleka, gdyż około 90 procent populacji nie jest w stanie go strawić. Powodem jest brak enzymu trawiącego laktozę lub obronna reakcja alergiczna organizmu, traktującego białka mleka jak wroga. Nietolerancja laktozy i alergia na mleko to dwie różne choroby.

Zobacz też: Mleko roślinne – alternatywa dla mleka krowiego

Na czym polega nietolerancja laktozy?

W jelitach większości z nas występuje enzym o nazwie laktaza, który rozkłada zawartą w mleku laktozę na cukier prosty, wchłaniany przez organizm. Jednak co dwudziesty dorosły Polak nie ma tego enzymu, przez co jego organizm nie trawi laktozy. Wtedy laktoza pojawia się w jelicie grubym i służy naturalnie występującym tam mikroorganizmom jako pokarm. Jeśli jest jej sporo i nie zostanie całkowicie wchłonięta, zamienia się w uboczne produkty przemiany materii, które uwalniają nadmierną ilość gazów – powodując skurcze brzucha i kolkę, biegunkę oraz silne nudności.

Cierpiący z ich powodu nie muszą całkowicie rezygnować z produktów mlecznych. Przykre objawy nie występują po wypiciu kefiru lub jogurtu. Można także kupić mleko bez laktozy. Krowie mleko bez trudu możemy zastąpić napojami roślinnymi. Na przykład zamiast mleka krowiego do porannej owsianki można użyć gęstego „mleka” z nasion konopi o lekko orzechowym smaku, które zawiera sporo białka o bardzo korzystnym zestawie aminokwasów omega-3 i omega-6 oraz fosfor. Jako dodatek do kawy można zastosować napój sojowy, który nie rozwarstwia się po wlaniu do ciepłego płynu.

W dodatku jest mniej kaloryczny i ma więcej białka niż inne roślinne jego źródła. Jeśli chcemy napić się mleka bez żadnych dodatków, można sięgnąć po napój migdałowy. Cechują go łagodny smak i niewielka kaloryczność. Warto pamiętać, że nietolerancja laktozy z czasem ustępuje samoistnie, gdy na pewien czas odstawimy laktozę, a potem przyzwyczajamy do niej organizm stopniowo.

Czytaj też: Mleko - pić czy nie pić?

Alergia na mleko

Alergia to z definicji nadmierna reakcja układu odpornościowego na pewne substancje w środowisku, na które reagują tylko niektórzy z nas. Czyli Ci, których układ odpornościowy potraktował owe mikroorganizmy jako niebezpieczne. W przypadku alergii na mleko układ odpornościowy klasyfikuje białka z mleka krowiego jako źródło zagrożenia i wytwarza przeciwciała typu E (IgE) w nadmiarze.

Dorośli są stosunkowo rzadko dotknięci alergią na mleko. Częściej rozwija się ona u niemowląt, zwłaszcza tych, które nie są karmione piersią i wcześnie otrzymują mleko krowie. Ale też dotyka dzieci karmionych naturalnie. Według statystyk, zapadalność na alergię na mleko wśród noworodków wynosi do 7 proc. Przydarza się to co 50. dziecku w Polsce.

Naukowcy, wyjaśniając ten fakt, podkreślają, że białko mleka krowiego jest pierwszym obcym antygenem, z którym styka się noworodek. Najczęstszymi alergenami wśród obecnych w mleku ponad dwudziestu różnych związków białkowych są kazeina i beta-laktoglobulina. Objawy alergii na mleko krowie mogą wystąpić już w pierwszych tygodniach życia. Najczęściej są to m.in.:

  • szorstka skóra,
  • zaczerwienione policzki,
  • zrogowaciały naskórek na łokciach, pod kolanami,
  • suchy kaszel,
  • częste zapalenia ucha.

Jeśli diagnoza zostanie potwierdzona, należy wykluczyć z menu nie tylko mleko, ale też wszystkie produkty, które mają je w składzie. Na przykład kluski, niektóre pierogi, a nawet mielone wędliny i kiełbasy. Musi zrezygnować z nich także kobieta, która karmi piersią dziecko uczulone na białka mleka. Dieta bezmleczna to jednak nie wyrok dożywocia. Z alergii na mleko większość dzieci wyrasta najpóźniej do trzeciego roku życia. O ile oczywiście przez pewien czas są na diecie eliminacyjnej.

Autor: Marzena Maciejczyk 

 

Czytaj też:

 

share-icon Podziel się artykułem ze znajomymi
Komentarze
chevron-down