Waginoza bakteryjna to najczęściej spotykany stan zapalny dróg rodnych. Może dawać uporczywe objawy w postaci świądu i pieczenia, a nieleczona przynieść także dużo poważniejsze konsekwencje. Sprawdź, jak rozpoznać bakteryjne zakażenie pochwy i jak wygląda leczenie. 

 Bezpłatne Darmowe zdjęcie z galerii z kobiety, nogi, obok siebie Zdjęcie z galerii

Co to jest waginoza? 

Waginoza bakteryjna (WB) to stan, w którym dochodzi do zaburzenia równowagi flory bakteryjnej w pochwie i rozrostu patologicznych bakterii, które mogą bytować w niewielkim stopniu w waginie. 

W pochwie każdej kobiety znajdują się bakterie, które tworzą fizjologiczną mikroflorę bakteryjną.  

W przeważającej większości, bo aż w 95 proc., są to pałeczki z rodzaju Lactobacillus, czyli pałeczki kwasu mlekowego. Ich dominującą rolą jest zapobieganie infekcjom pochwy, poprzez wytwarzanie kwasu mlekowego i utrzymywanie kwaśnego pH pochwy, które chroni przed rozrostem patogennych bakterii. W momencie, gdy dochodzi do namożenia bakterii beztlenowych m.in. z rodzaju Gardnerella vaginalis, Mobiluncus, Mycoplasma, Prevotella i Atopium, mówimy o bakteryjnym zakażeniu pochwy.  

W zależności od źródeł mówi się, że bakteryjne zapalenie pochwy rozpoznawane jest nawet u 40 proc. kobiet w wieku rozrodczym, a każda kobieta przynajmniej raz w życiu przeszła infekcję grzybiczą lub bakteryjną pochwy. 

 

 

Jakie są przyczyny bakteryjnego zakażenia pochwy 

Waginoza bakteryjna to stan, gdy dochodzi do dysbiozy pochwy, czyli zaburzenia mikroflory bakteryjnej. Naturalnie występujące pałeczki kwasu mlekowego zostają wyparte przez inne, chorobotwórcze bakterie, których przewaga ilościowa powoduje wystąpienie stanu zapalnego i towarzyszących mu uporczywych objawów.  

Większość przypadków infekcji bakteryjnej pochwy (ponad 90 proc.) wywoływanych jest przez bakterie Gardnerella vaginalis, które są obecne fizjologicznie w pochwie, ale w niewielkiej ilości. Inne bakterie beztlenowe odpowiedzialne za zakażenia to Prevotella, Mobiluncus, Mycoplasma hominis, Ureaplasma i Peptostreptococcus. 

Należy wyszczególnić infekcje bakteryjne pochwy przebiegające w skutek zakażenia bakteriami tlenowymi (AV – aerobic vaginitis). Do najczęstszych patogenów powodujących AV zalicza się Escherichia coli (E. coli),  Streptoccocus grupy B (GBS) i Enterococcus. 

Czynniki, które mogą mieć wpływ na zwiększenie ryzyka wystąpienia zakażenia bakteryjnego pochwy to: 

  • zaburzenia hormonalne (zmiany poziomów estrogenów i progesteronu mogą zaburzać naturalną równowagę mikrobiomu pochwy), 
  • zaburzenia immunologiczne (np. cukrzyca, RZS), 
  • palenie tytoniu, 
  • nieprawidłowe praktyki higieniczne, 
  • stosowanie wkładek higienicznych, 
  • noszenie bielizny z obcisłych, nieoddychających, syntetycznych materiałów, 
  • niezrównoważona dieta (obfitująca w cukry), 
  • duża liczba partnerów seksualnych, 
  • antybiotykoterapia, 
  • menopauza, 
  • przewlekły stres, 
  • antykoncepcja hormonalna, 
  • ciąża, 
  • steroidoterapia, 
  • stosowanie nieodpowiednich środków do higieny intymnej. 

 

Bakteryjna infekcja pochwy – jakie są objawy? 

Objawy infekcji bakteryjnej pochwy są bardzo charakterystyczne, choć co istotne, coraz częściej ginekolodzy zwracają uwagę, że zakażenie może przebiegać także bezobjawowo. Bardzo charakterystycznym objawem waginozy bakteryjnej jest występowanie jednorodnej, szarawej wydzieliny o kremowej konsystencji o bardzo nieprzyjemnym zapachu, który często określany jest zarówno przez lekarzy jak i pacjentki jako „rybi”. Pacjentki skarżą się także na dyskomfort, ból i pieczenie pochwy, szczególnie w czasie stosunku. Pojawić się może także świąd pochwy i sromu, a także zaczerwienie i obrzęk. 

Bakteryjne i grzybicze zakażenie pochwy 

Lekarz ginekolog diagnozując pacjentkę z objawami infekcji intymnej musi mieć na uwadze możliwe czynniki patogenezy zakażenia. Oprócz zakażenia bakteryjnego podobne objawy może dawać także infekcja grzybicza lub rzęsistkowica. Po czym rozróżnić typ zapalenia? 

Infekcja grzybicza pochwy w porównaniu do bakteryjnej charakteryzuje się grudkowatą, serowatą konsystencją upławów, które z reguły są bezwonne. W okolicy warg sromowych może gromadzić się biały nalot. Wspólną cechą dla obu typów zakażeń jest ból, świąd, pieczenie, obrzęk i zaczerwienie. 

Rzęsistkowica wywołana jest pierwotniakiem Trichomonas vaginalis (rzęsistkiem pochwowym). Cechuje się występowaniem pienistej, żółtawej wydzieliny o nieprzyjemnym zapachu. Pojawia się także ból, świąd i pieczenie. 

Co istotne, coraz częściej występują także infekcje mieszane (MV – mixed vaginitis). Dane naukowe szacują, że ponad 30 proc. wszystkich przypadków infekcji intymnych to infekcje o charakterze mieszanym. Rozpoznanie może być trudne, ponieważ nakładają się na siebie cechy różnych typów zakażeń, co może nastręczać pewnych trudności w postawieniu diagnozy oraz dobrania odpowiedniego, skutecznego leczenia. 

 

Waginoza a partner seksualny 

Waginoza bakteryjna to schorzenie, które nie jest przenoszone drogą płciową. Oznacza to, że partner nie może zarazić się w trakcie stosunku, niezależenie od stosowanej bądź nie antykoncepcji mechanicznej (prezerwatyw). Lekarze ginekolodzy zwracają jednak uwagę, że duża liczba partnerów seksualnych może zwiększać ryzyko występowania infekcji bakteryjnych pochwy. 

W czasie waginozy bakteryjnej bądź innej infekcji intymnej wskazane jest natomiast zrezygnowanie bądź ograniczenie kontaktów seksualnych, w celu jak najszybszego leczenia i powrotu do zdrowia. Kobiety same chętnie rezygnują ze zbliżeń ze względu na duży dyskomfort jaki im towarzyszy. Skarżą się one na ból i pieczenie w czasie stosunku, co uniemożliwia im czerpanie przyjemności z kontaktów z partnerem.  

Nie ma konieczności równoległego leczenia partnera w kierunku infekcji intymnej, o ile nie wykazuje on objawów. Jeśli partner pacjentki przejawia cechy zakażenia, takie jak zaczerwienie, obrzęk, bolesność, pieczenie, czy tkliwość napletka i prącia, może okazać się konieczne wdrożenie antybiotykoterapii także u niego. 

 

Jakie badania wykonać przy podejrzeniu waginozy? 

Diagnostyka waginozy bakteryjnej powinna opierać się na ocenie objawów klinicznych oraz wyników badań. Do rozpoznania bakteryjnej infekcji pochwy konieczne jest spełnienie przynajmniej trzech z czterech kryteriów: 

  1. występowanie szaro-białej, kremowej, jednorodnej wydzieliny z pochwy, 
  2. pH wydzieliny z pochwy > 4,5, 
  3. występowanie komórek jeżowych (typu clue cells) w obrazie mikroskopowym > 20 proc., 
  4. rybi zapach wydzieliny z pochwy po dodaniu do niej 10 proc. roztworu wodorotlenku potasu (KOH). 

Dodatkowo lekarz może zdecydować się na wykonanie wymazu z pochwy barwionego metodą Grama lub wykonanie posiewu z antybiogramem, który pozwoli na określenie patogenu wywołującego zakażenie oraz dobranie antybiotykoterapii celowanej. 

 

Jak się leczy bakteryjne zakażenie pochwy 

Leczenie infekcji bakteryjnej pochwy opiera się przede wszystkim na antybiotykoterapii. Konieczna jest wizyta lekarska, ponieważ są to preparaty dostępne tylko na receptę. Lekiem najczęściej stosowanym jest metronidazol w formie doustnej w dawce 500 mg, który stosuje się 2 razy w tygodniu przez 7 dni. Lekarze przepisują także klindamycynę, która w dawce 300 mg stosowana jest 2 razy dziennie również przez 7 dni. Klindamycynę można także stosować w postaci kremu dopochwowego, jednak co istotne, forma ta jest przeciwwskazana u pacjentek ciężarnych zagrożonych porodem przedwczesnym. 

U pacjentek karmiących piersią najczęściej stosuje się leki dopochwowe o działaniu miejscowym, aby ograniczyć ryzyko przedostawania się leku do mleka kobiety. 

Jeśli wykonywany był posiew z antybiogramem, lekarz może dobrać antybiotyk celowany do patogenu wywołującego zakażenie, co jest bardzo istotne dla skuteczności przeprowadzonego leczenia. 

Leki bez recepty dostępne w aptece mogą wspomagać antybiotykoterapię. Pacjentki w takiej sytuacji mogą sięgnąć po probiotyki, które zawierają w swoim składzie „dobre” bakterie kwasu mlekowego, w celu odbudowy fizjologicznej flory bakteryjnej. Najnowsze dane naukowe mówią, że stosowanie probiotyków dopochwowych po wyleczeniu waginozy bakteryjnej może skutecznie chronić przed nawrotami infekcji. 

 

Nieleczona waginoza – jakie mogą być skutki? 

Nieleczona waginoza bakteryjna może nieść za sobą poważne konsekwencje. Szczególną uwagę należy poświęcić infekcjom bakteryjnym pochwy w ciąży, ponieważ zbagatelizowanie problemu może mieć negatywny wpływ na rozwijający się w macicy płód. Badania naukowe pokazują, że waginoza bakteryjna w ciąży często niesie za sobą powikłania: 

  • poronienie samoistne, 
  • poród przedwczesny, 
  • przedwczesne pęknięcie błon płodowych, 
  • występowanie stanów zapalnych po porodzie, 
  • trudności w gojeniu się rany po cięciu cesarskim, 
  • wrodzone zapalenie płuc noworodka. 

 Nie tylko ciężarne kobiety powinny mieć na uwadze wpływ nieleczonej waginozy bakteryjnej na swoje zdrowie. Każda pacjentka zagrożona jest przewlekłym stanem zapalnym pochwy, który może doprowadzić do zakażeń układu rodnego, a w konsekwencji do niepłodności. Dodatkowo lekarze zwracają uwagę, że nieleczone infekcje intymne zwiększają ryzyko zakażenia się chorobami przenoszonymi drogą płciową, w tym wirusem HIV, wirusem HSV-2, chlamydiozą, rzeżączką czy HPV. 

 

Jakie są domowe sposoby na bakteryjną waginozę? 

Często domowe sposoby leczenia bakteryjnego zapalenia pochwy mogą okazać się nieskuteczne, jednak stosowanie ich może przynieść zbawienną ulgę w oczekiwaniu na wizytę u ginekologa. 

Jednym z istotnych kroków jest stosowanie probiotyków, które w swoim składzie zawierają „zdrowe” bakterie kwasu mlekowego. Można je kupić w formie tabletek doustnych oraz dopochwowych i są dostępne bez recepty w każdej aptece. 

Przydatnym artykułem w walce z waginozą bakteryjną są żele do higieny intymnej o odpowiednim, kwaśnym pH, które w swoim składzie mogą zawierać także substancje wspomagające leczenie infekcji i o działaniu przeciwzapalnym, takie jak korę dębu, nagietek lekarski, czy kwas hialuronowy. 

Domowym, znanym i cenionym sposobem wspomagającym walkę z infekcją bakteryjną są nasiadówki, np. z wyciągu z kory dębu, szałwii, czy rumianku. W tym celu należy przygotować odpowiedni wywar, a następnie przez kilkanaście minut moczyć w nim okolice intymne. Nasiadówkę można zrobić z użyciem miski lub w formie kąpieli w wannie. Są one bezpieczne i można wykonywać je codziennie. 

Podczas waginozy bakteryjnej kluczowe jest zrezygnowanie z wkładek higienicznych, używanie przewiewnej, bawełnianej bielizny, a także czasowa rezygnacja ze stosunków. Nie zaleca się także irygacji pochwy ani innych ingerujących zabiegów, a higiena sromu powinna być dokładna, ale delikatna, by dodatkowo nie podrażniać tych okolic. 

 

 

Bibliografia: 

  • Stanowisko Zespołu Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników dotyczące wyrobu medycznego Infectvagin; Mariusz Zimmer, Hubert Huras, Paweł Kamiński, Agata Karowicz-Bilińska, Krzysztof Drews, Tomasz Fuchs, Michał Pomorski 
  • Zapalenie pochwy powodowane przez bakterie tlenowe – problemy diagnostyki i leczenie, Romanik Małgorzata, Wojciechowska-Wieja Anna, Martirosian Gayane1 
share-icon Podziel się artykułem ze znajomymi
Komentarze
chevron-down