Lepiej nie róbmy peelingu skóry wieczorem. Niewiele da też nałożenie kremu odżywczego o świcie. Dlaczego? Bo, podobnie jak cały nasz organizm, skóra funkcjonuje według wewnętrznego zegara biologicznego. Przed południem lepiej zniesie depilację, a wieczorem szybciej wchłonie substancje odżywcze z kosmetyków.
Zegar biologiczny to zespół sterowanych genami procesów biochemicznych, zachodzących w komórkach i tkankach organizmu, które warunkują jego rytmiczną aktywność: sen, produkcję hormonów, temperaturę ciała, ciśnienie krwi, ale także odgrywają rolę w sposobie funkcjonowania skóry. Geny „zegarowe”, zawarte w każdej komórce naszego ciała, określają, kiedy ma być ona aktywna lub odpoczywać.
Na przykład podlegająca pewnym rytmom skóra o określonej porze w ciągu dnia wzmacnia siły swoje obronne czy regeneruje się. Dlatego wybierając właściwy czas na zabiegi pielęgnacyjne i aplikację kosmetyków można zoptymalizować efekty ich działania i lepiej wyglądać w ciągu dnia.
Czytaj też: Konturowanie twarzy - porady dla początkujących
Jak dbać o skórę rano?
Kiedy organizm wybudza się ze snu, zaczynają pracować narządy wewnętrzne, ale skóra spowalnia. Regenerowała się przez całą noc. Teraz odpoczywa. Słabo reaguje na czynniki zewnętrzne. Dlatego nie warto o świcie nakładać drogich kremów ze składnikami odżywczymi. Nie zadziałają. Nie należy również eksperymentować z kosmetykami, gdyż dowiedziono, że o poranku wzrasta ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Makijaż najlepiej robić około 8. Zanim nałożymy podkład, trzeba przetrzeć skórę tonikiem o neutralnym pH, by usunąć nadmiar sebum, którego produkcja właśnie wzrasta.
Jak dbać o skórę w ciągu dnia?
W południe produkcja własnego tłuszczu skóry (sebum) osiąga maksimum. Aby mieć pewność, że nos nie zaświeci, warto odświeżyć makijaż: obowiązkowo przykrywać newralgiczne miejsca w strefie T grubszą warstwą pudru. Wczesnym popołudniem aktywność skóry jest najniższa, a grubość maksymalna, w tym czasie regulacja brwi, usuwanie wąsika, wszelkie inne depilacje, tatuaż czy przekuwanie uszu będą mniej bolesne. Zabiegi pielęgnacyjne najlepiej zadziałają po 17.
W ciągu dnia skóra wzmacnia swoją obronę przed wpływami środowiska, więc zamyka się także na przyjmowanie substancji aktywnych z kosmetyków. Za to można wesprzeć ją produktami nawilżającymi, np. z witaminą C i E oraz przeciwzmarszczkowymi kremami, które sprawiają, że stanie się bardziej odporna na kurz i zanieczyszczenia z powietrza.
Między 18 a 22 zaplanujmy oczyszczanie, peelingi, maski, ampułki, serum. Wszelkie składniki aktywne łatwo przenikają przed skórę ze względu na rozluźnienie wiązań komórkowych. Skóra jest dobrze natłuszczona, odporniejsza na ból.
Poznaj: Rodzaje cery - sprawdź, jaki masz typ cery
Jak dbać o skórę wieczorem?
Nie zapomnijmy o umyciu twarzy. Tylko wtedy cera będzie mogła się w pełni zregenerować. Najlepiej usuwać resztki makijażu za pomocą wacika bawełnianego nasączonego żelem, mleczkiem kosmetycznym w przypadku cery suchej, tonikiem przy cerze mieszanej i tłustej. Nie powinniśmy dociskać go zbyt mocno, by nie pobudzać gruczołów łojowych.
Sprawdź też: Sucha skóra - jak ją pielęgnować?
Co dzieje się z naszą skórą w nocy?
Wieczorem zwiększa się przeznaskórkowa utrata wody, dzięki której organizm pozbywa się toksyn. Jednocześnie proces ten osłabia funkcję bariery ochronnej. To dlatego, gdy teraz zrobimy peeling, skóra znacznie gorzej będzie się regenerować i bardziej odwodni. Za to wieczorem skóra jest najbardziej przepuszczalna, więc warto sięgnąć po kosmetyki wspomagające nocną regenerację. Bardzo dobrze wchłoną się kremy, zadziałają intensywniej przez noc i pomogą skutecznie wyleczyć uszkodzenia powstałe w ciągu dnia. Sam z siebie organizm najintensywniej „naprawia” skórę po północy, kiedy kora nadnerczy wydziela kortyzon, dzięki któremu redukcji ulegają stany zapalne, co korzystnie wpływa na cerę z problemami trądzikowymi. Stąd możliwe jest pogorszenie kolorytu twarzy i pojawienie się wyprysków.
Podczas snu organizm nawilża skórę od środka i dostarcza jej substancji odżywczych. Temperatura rośnie, poprawia się krążenie krwi, które ma ogromne znaczenie w dotlenianiu i mikroodżywianiu skóry.
Do godziny 5 nad ranem komórki ulegają podziałowi, a uszkodzenia powstałe poprzedniego dnia są naprawiane. Dla kondycji i wyglądu naszej cery ważna jest temperatura w pomieszczeniu, gdzie śpimy. Nie powinna być zbyt wysoka. Wtedy organizm się przegrzewa i chcąc temu zapobiec odprowadza do tkanki podskórnej więcej wody niż jest to potrzebne. Efektem tego są opuchlizna i podkrążone oczy po przebudzeniu.
Autor: Marzena Maciejczyk
Zobacz: