Mnóstwo ich w reklamach, siłowniach, sklepach ze zdrową żywnością. Mają zapewnić zdrowe białko w diecie, zwiększać masę mięśniową, a nawet odchudzać. Jednak w ich skład wchodzą cukry proste, konserwanty i niezdrowe tłuszcze trans. Czy warto jeść batony proteinowe?
Baton proteinowy
Proteinowy batonik może wydawać się dobrym pomysłem na dostarczenie do organizmu białka, które przede wszystkim służy do budowy tkanek i narządów. Wspomaga ono budowę mięśni, przyspiesza metabolizm i spalanie tkanki tłuszczowej. Oddziałuje w pozytywy sposób na układ hormonalny. Dietetycy wyliczyli, że:
- mało aktywna dorosła osoba powinna spożywać dziennie od 0,8 do 1 g białka na kilogram masy ciała,
- sportowcy od 1,2 do 1,4 g,
- zawodnicy uprawiający dyscypliny wytrzymałościowe oraz siłowe 1,5 – 1,8 g,
- osoby odchudzającej się ok. 1,2g.
Przeciętnie baton proteinowy ma od 10 do nawet 50 g białka.
Czytaj też: Cukrzyca u osób dorosłych
Czy warto jeść batony proteinowe?
Spójrzmy jednak prawdzie w oczy, a konkretnie na niektóre składniki batonów proteinowych: 1 białka, ale też syrop glukozowy, który zdaniem dietetyków może przyczyniać się do:
- otyłości,
- cukrzycy typu 2,
- nadciśnienia tętniczego,
- zaburzeń gospodarki lipidowej,
- chorób układu sercowo-naczyniowego,
- dny moczanowej,
- kamicy nerkowej,
- a nawet niektórych nowotworów.
Większość dostępnych na polskim rynku batonów proteinowych zawiera utwardzony tłuszcz palmowy, obfitujący w tłuszcze trans, które według specjalistów z Europejskiego Biura ds. Bezpieczeństwa Żywności wykazują silne działanie miażdżycorodne i podnoszą ryzyko incydentów sercowo-naczyniowych, ponieważ zwiększają poziom złego cholesterolu LDL i obniżają poziom dobrego HDL.
Na pytanie, czy warto jeść batony proteinowe, dietetycy odpowiadają zazwyczaj podobnie: kto ma w codziennym menu dość białka w postaci mięsa, produktów zbożowych, orzechów i roślin strączkowych, nie musi pokrywać zapotrzebowania na białko specjalnymi batonami. Jeśli jednaj je kupujemy pamiętajmy, by przy ich wyborze nie kierować się jedynie ceną.
Sprawdź: Kwasy omega-3 – występowanie i działanie
Jak wybrać zdrowe batony proteinowe?
Należy zwracać uwagę na skład podany na opakowaniu oraz kolejność wyszczególnionych składników, bo te wymienione jako pierwsze występują w największych ilościach. Najlepiej wybrać batony o jak najmniejszej ilości cukru, tłuszczu, polepszaczy smaku. Warto też zwrócić uwagę na rodzaj występującego białka i wybrać te zawierające białko wysokiej jakości (izolaty białek serwatkowych). Ważne też, by kupować tego typu produkty bez dodatku cukrów prostych, syropu glukozowo-fruktozowego, alkoholi cukrowych oraz bez dodatku tłuszczu nasyconego i tłuszczów trans.
Pamiętajmy też, że batonów proteinowych nie powinniśmy jeść częściej niż raz – dwa dziennie. Taka przekąska dostarcza około 200 kcal – tyle co talerz płatków owsianych na mleku. Warto też uświadomić sobie, że organizm człowieka jest w stanie wykorzystać maksymalnie 20 – 30 gramów białka z jednego posiłku. Ponadto jeśli zajmuje ono w naszym jadłospisie zbyt dużo miejsca, w sposób naturalny zmniejszamy ilość pełnoziarnistych zbóż, owoców i warzyw. A więc dostarczamy organizmowi mniej składników mineralnych i antyoksydacyjnych.
Zobacz: Waga dietetyczna - dla cukrzyka i nie tylko - jak działa?
Przepis na batony białkowe
Batony proteinowe bardzo łatwo wykonać samodzielnie. Można je przygotować z:
- 350 g chudego twarogu,
- 150 g drobnych błyskawicznych płatków owsianych,
- 100 g zmielonych na pył płatków owsianych,
- 3 jajek,
- 30 g nasion lnu lub chia,
- łyżki stołowej miodu,
- 3 daktyli.
Wszystkie składniki delikatnie ze sobą łączymy, rozkładamy masę na blasze i pieczemy w temperaturze 170° C przez 15 – 20 minut. Następnie kroimy batony na 10 porcji i studzimy. Jeden baton zawiera: 10 g białka, 13 g węglowodanów, 4 g tłuszczu. Dostarcza 134 kilokalorii.
Autor: Marzena Maciejczyk
Sprawdź: Dlaczego rozgrzewka przed treningiem jest ważna?