Nieubłaganie zbliża się zima. Zarówno u dorosłych, jak i u dzieci zostaje osłabiony układ odpornościowy, a właśnie w tym okresie powinien on funkcjonować bez zarzutu. Jego działanie możemy poprawić przyjmując odpowiednie preparaty wzmacniające.
Nie ma się co dziwić, że jesienią i zimą nasza odporność wyraźnie spada. Jesteśmy pozbawieni świeżych owoców i warzyw, promieni słonecznych, narażeni na chłód i wilgoć, skazani na przebywanie przez większość doby w zamkniętych pomieszczeniach. W ten sposób narażamy na szwank nasz organizm, a zwłaszcza pracę stojącego na straży jego zdrowia układu immunologicznego.
Jeżówka, aloes
Istnieje wiele naturalnych kuracji wzmacniających układ odpornościowy. Najczęściej stosowane są preparaty produkowane na bazie jeżówki - wyciągi, tabletki i proszek, w swojej nazwie zawierają one zazwyczaj nazwę "Echinacea". Kolejnym dobrym immunostymulatorem jest wyciąg z liści aloesu, u nas dostępny jako biostymina. Aloes zawiera liczne aminokwasy, lipidy i polisacharydy - to te ostatnie substancje mają najsilniejsze działanie uodparniające.
Olejki eteryczne
Obecnie zupełnie niedoceniane są niesamowite wartości olejków eterycznych. Powszechnie mówi się o używaniu ich w kosmetyce. Ale na przykład, według znanej opowieści, niemiecki kaletnik Grasse uchronił się na początku wieku od zarazy dzięki temu, że perfumował własne wyroby skórzane olejkiem lawendowym. Opowieść ta przyczyniła się do tego, że w czasie wojny ludzie zaczęli wieszać w swoich domach pęczki lawendy, aby bronić się przed chorobami zakaźnymi. Obecnie preparaty lawendy powszechnie stosowane są jako leki uspokajające, nasenne, żółciopędne i - ostatnio - właśnie uodparniające.
Coraz częściej lekarze zalecają osobom z obniżoną odpornością organizmu przyjmowanie olejku z drzewa herbacianego. Do tej pory stosowano go na bardzo szeroką skalę na terenie Australii w zakażeniach bakteryjnych i grzybiczych.
Żeń-szeń, dziurawiec
Przed kilku laty na polski rynek trafiły preparaty z żeń-szenia, nazywanego w medycynie chińskiej korzeniem życia i na całym świecie uznawane za ogólnie wzmacniające i uzdrawiające. Nieocenione są również wartości dziurawca zwyczajnego, dotychczas stosowanego w schorzeniach wątroby i depresjach.
Kiszona kapusta, jogurt, kefir
Należy podkreślić, że bardzo często obniżona odporność organizmu spowodowana jest długotrwałą terapią antybiotykami, która - niestety - zaburza równowagę flory bakteryjnej jelit i przyczynia się do rozwoju grzybów w przewodzie pokarmowym. Dlatego dobrze jest zwiększyć spożycie produktów kwaśnych - np. kapusty kiszonej, jogurtu i kefiru - oraz zawierających naturalne kultury bakteryjne.
Pamiętajmy, że każdy lek odpornościowy podany w zbyt dużej dawce może wywrzeć efekt odwrotny, i tym samym wręcz osłabić nasz organizm. Dobrze więc jest prowadzić immunoterapię pod kierunkiem lekarza.
Autor: Elżbieta Koman