Alergia na kosmetyki staje się coraz bardziej powszechna. Czasami wystarczy jeden nieodpowiedni składnik w jakimś preparacie, aby nasza skóra gwałtownie zareagowała. Szczególnie narażone są cery nadwrażliwe, delikatne, z problemami naczynkowymi i chorobami skóry.
Podrażniać mogą wszystkie kosmetyki, nawet te tak zwane "niealergiczne" - wszystko zależy od rodzaju naskórka i jego właściwości. Jak możemy stwierdzić czy dany kosmetyk nas uczula czy nie? Przede wszystkim wykonajmy test na skórze ręki i po kilkunastu minutach obserwujemy, czy nic się złego nie dzieje. Jeżeli chodzi o kremy, to jest to jeden z możliwych, chociaż nie w stu procentach pewnych sposobów, ponieważ skóra na rękach jest po prostu mniej wrażliwa. Tym sposobem najlepiej przetestować farbę do włosów. Podatność na uczulenie można sprawdzić także w bardziej profesjonalny sposób, tzn. poprzez podawanie małej ilości uczulającego alergenu na skórę przedramienia.
Jakie są objawy uczulenia?
Niemiłe i dosyć uciążliwe. Skóra jest nienaturalnie napięta, nabrzmiała, odczuwa się dyskomfort i uczucie pieczenia, mrowienia, a nawet drętwienia. Czasami pojawiają się też poważniejsze objawy: ostre zaczerwienienie, opuchlizna czy obrzmienia na powiekach i policzkach. Przy częstych alergiach trzeba zgłosić się do lekarza i wykonać odpowiednie badania i testy alergiczne. Należy unikać produktów zapachowych, perfumowanych mydeł czy płynów do ciała. Najlepsze są te bezzapachowe o neutralnym PH. Warto też uodpornić skórę na uczulający nas kosmetyk. Robi się to w dość prosty sposób - kładziemy na nią małe dawki kremu, na przykład przez dwa tygodnie.
Uczulają nawet składniki naturalne
Wiele kremów przeciwzmarszczkowych powoduje reakcje alergiczne, ponieważ zawierają w sobie silnie działające składniki wygładzające skórę. Nieprawdą jest, że najmniej uczulają kosmetyki oparte na składnikach naturalnych - ekstraktach owocowych czy roślinnych. One też uczulają, tak jak uczulają owoce, które jemy. Składniki kosmetyków, które mogą wywoływać pieczenie, to m.in.: różnego rodzaju kwasy (kwas benzoesowy, cynamonowy), lanolina, formaldehyd, glikol.
Uwaga na oczy i usta
Jeżeli mamy wrażliwe oczy lub nosimy szkła kontaktowe, powinniśmy wybierać tusze bezwodne i przeznaczone specjalnie do oczu wrażliwych (for sensitive eyes). Niewskazane są też maskary wydłużające czy pogrubiające rzęsy, ponieważ nadmiernie obciążają oko i zawierają keratynę i proteiny. Najczęściej uczulające kredki do oczu i cienie do powiek to te z tlenochlorkiem bizmutu i ziarenkami metali (najczęściej te opalizujące). Lepiej unikać też płynnych cieni. Pomadki i błyszczyki rzadko uczulają usta. Przy alergii "ogólnocielesnej" zrezygnujmy ze stosowania do kąpieli silnie pieniących się płynów, które mają też działanie wysuszające. Żeby chronić ręce przed szkodliwym wpływem detergentów używajmy płynów bezbarwnikowych, bezzapachowych i enzymatycznych.
Odstaw na dłużej kosmetyki
Objawy alergiczne utrudniają nasze codzienne funkcjonowanie. Najlepiej unikać malowania się przez kilka miesięcy, żeby skóra mogła dojść do siebie. Kosmetyczki zalecają też używanie kosmetyków hipoalergicznych, to znaczy nieperfumowanych, bez barwników i takich, których składniki wywołujące alergię zostały zastąpione ich pochodnymi.
Autor: Beata Michnicka